Euronews o „Zielonej granicy”. | 07.09.2023
Nie milkną echa po premierze „Zielonej granicy” na La Biennale di Venezia.
Na stronie kanału informacyjnego Euronews czytamy:
„Jest to jeden z najbardziej trzymających w napięciu filmów, jakie można zobaczyć w ciągu całego roku, wnikliwy i mocny film 'cri-du-coeur’, który oddaje głos pozbawionym głosu.
„Zielona granica” napisana przez AGNIESZKĘ HOLLAND, Gabrielę Łazarkiewicz-Sieczko i Macieja Pisuka, opiera się na skrupulatnych badaniach, w tym wywiadach z uchodźcami, strażnikami granicznymi i aktywistami. Daje to surową autentyczność występom (z wyróżniającą się Leilą Behi Djanati Ataï) i dodatkową wagę znakomitym czarno-białym zdjęciom TOMASZA NAUMIUKA – które często mają kompozycję docu.
„Zielona granica” ma również bardzo duże szanse na zdobycie tegorocznego Złotego Lwa, a przynajmniej Nagrody Jury. Nie tylko ze względu na swoje aktualne przesłanie, ale także dlatego, że rzadko zdarzają się filmy (…) którym udaje się tak zręcznie połączyć słuszny gniew z inteligentnym filmem, opowiadając ludzką historię, która nie przeradza się w napastliwość, która mogłaby podsycić zmęczenie widzów, jeśli chodzi o narracje migrantów na ekranie.
Holland po raz kolejny udowodniła, że jej kinematograficzne umiejętności i współczucie uderzają mocno; a jej emocjonalnie druzgocący akt oskarżenia trwającego kryzysu zasługuje na wszelkie pochwały.”